6 listopada nasze 6 – latki zwiedziły wystawę „Eksperymentuj” na Podkarpackim Festiwalu Nauki i Techniki. Możliwość zobaczenia i sprawdzenia działania różnych urządzeń, obserwowania zjawisk i eksperymentów tak zaciekawiła dzieci, że nie chciały wracać do Przedszkola.
Dzieci dowiedziały się, jak zbudowany jest człowiek. Miały możliwość obserwować, jak również układać wszystkie organy i narządy samodzielnie – tak, jak puzzle. Najczęściej zadawane pytania to: Co to jest? A po co? Największe zdziwienie budzi serce, które nie wygląda jak serduszka rysowane w przedszkolu.
Układały różne układanki. Każda był inna. Musiały odnaleźć zasadę, jak należy ją ułożyć. Niektórzy jednak szybko się zniechęcili. Może dlatego, że wokół było tyle ciekawych rzeczy.
Ale super koła! Ale gdzie rowery? Pani powiedziała, że będą sprawdzać, jak działa siła odśrodkowa. Dzieci napędzały koła, siadały na obrotowym krzesełku i manipulowały kołem. Sprawdzały, jak zachowuje się nasze ciało. A jak działa siła na tatę Pawełka? To widać!
Pani prezenterka zachęcała wszystkich do obserwacji, jak zachowują się ciała w płynnym azocie. Baloniki kurczą się, a po wyjęciu znowu stają się coraz większe. Sałata umieszczona w pojemniku z azotem kruszy się, bo zamarzła. To samo dzieje się z bananem. Ciekawe eksperymenty!
Dzieci sprawdzamy, jak zachowują się kule na różnych torach. Każdy samodzielnie wypuszczał kule i patrzył, która jest najszybsza. Po kilku próbach już było wiadomo: na torze najbardziej pochyłym kula osiąga największą prędkość.
Jak można widzieć? Dzieci przymierzały okulary. Mogły widzieć, jak krótkowidz lub dalekowidz. A niektórzy traktowali je, jak maskę.
Przedszkolaki obserwowały piłkę utrzymywaną przez powietrze wydostające się z dmuchawy. Podobnie w powietrzu utrzymuje się samolot.
Można było sprawdzić, jakie dźwięki można usłyszeć.
Największe powodzenie miały gry komputerowe. Każde dziecko chciało spróbować poprowadzić śmigłowiec. Śmigłowiec S – 70i BLACK HAWK produkowany jest w Polsce. Wiele emocji było też podczas gry w piłkę robotami.
Była też okazja spróbować jazdy na trójkołowych pojazdach – było super.
Ciekawe, czy ktoś z naszych przedszkolaków też kiedyś będzie wynalazcą?
Ta strona używa cookie m. in. w celach statystycznych. Dowiedz się więcej na ich temat i o zmianie ustawień w przeglądarce.
Korzystając z niniejszej strony, wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.